Produkcja własnych marek perfum w dobie kryzysu

11-08-2020
12:52
Mikołaj Buczyński

Kryzys nie jest niczym dobrym. Jednocześnie nie zawsze zamyka drogę do działania. Kiedy najgorsze skutki lock-downu są za nami, przedsiębiorcy coraz śmielej wracają do planów rozwoju i ekspansji marki.

 

Chociaż sam Warren Buffet mówi, aby inwestować, gdy inni się boją, to nie zawsze jest łatwo w pełni oddać się giełdowych porzekadłom. Jeżeli firma działa na rynku tradycyjnym i tworzy własne produkty to jest to zupełnie co innego. Nie ma tutaj wybitnej dywersyfikacji, nie ma poduszki finansowej. Najczęściej jest mowa o zagrożonej płynności, obawie o miejsca pracy, bardzo ostrożnym prognozom rynkowym.

 

Powiedzieć „dość”

Wiadomo, że w momencie zagrożenia kryzysem wszystkie ręce idą na pokład i próbują ratować firmę. Kiedy jednak wody trochę się uspokoją – należy wyruszyć w dalszą ekspansję – dalej rozwijać markę, tworzyć nowe produkty, wyprzedzać konkurencję.

 

Perfumy jako rozszerzenie marki

Jak już pisałem na łamach bloga, perfumy są produktem, który wręcz podręcznikowo przejmuje konotacje marki. Nieważne czy tworzymy na co dzień inne kosmetyki, odzież, obuwie czy odżywki dla sportowców – perfumy można zrobić na tak wiele sposobów, że z łatwością zachowamy ducha marki i „przejmiemy” jej skojarzenia.

Jest więc to w miarę bezpieczny sposób na rozszerzenie asortymentu, jednocześnie pozwalający na odpowiedni zysk poprzez stosowanie wysokich narzutów.

 

Sezon wakacyjny czy świąteczny?

Kiedy świeci słońce, jest sezon wakacyjny, myślimy o wyjazdach i o jakimkolwiek śniegu zapominamy – nadchodzi powoli czas odpowiedni na planowanie produkcji świątecznej – szczególnie zważywszy na to, że dobrze rozlokować towar w sklepach odpowiednio wcześnie.

 

Także, chociaż może to zabrzmieć szalenie – jeżeli chcemy wystartować z perfumami w okresie największej sprzedaży – warto już dziś rozważyć pierwsze kroki ku nowemu asortymentowi.

 

Planowanie to jeszcze nie inwestycja

Pamiętajmy, że samo planowanie, a nawet wstępne projektowanie produkcji perfum nie wiąże się jeszcze z żadną inwestycją. Już teraz można więc sprawdzać komponenty, testować zapachy – a nawet je tworzyć.

 

Jeżeli myślisz o inwestycji – nie byłbym sobą, gdybym nie zachęcił Cię do kontaktu z nami.

Oczywiście wszystko w swoim czasie. Do usłyszenia?